Kishore Kumar Hits

NEON - CZAPKI lyrics

Artist: NEON

album: CZAPKI


Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głów teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głów teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głów teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Jestem luźny to nie vilon
Patrzysz się jakbyś tu chciała miłość
Te łańcuchy ważą całkiem sporo kilo
Nie dziw się, że już mi odwaliło
Ona taka crazy, twoje ziomki lazy
Nie muszę się starać żeby konkurencję zmniejszyć
Robię level upa, bo chcę znowu się ulepszyć
Nigdy się nie kończy mana wy możecie dalej pieprzyć
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głós teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głós teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głós teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
A pieniądz trzeba szanować, czy jedna, czy parę stów
Tańczy mi na stole i tak to nie moje crew
Ale chcemy się bawić i mamy serio dosyć snu
Mam milion pytań, ciągle zero odpowiedzi
Nikt nie wie co mam w głowie no i co w tej bani siedzi
Jestem szalony i spokojny, trochę wavy
Nie kradnę komuś żony, a nie lubią mnie sąsiedzi
Za-wsze mów mi w twarz
I piękną prawdę mów
I ten ostatni raz
Zdejmijcie czapki z głów
Jak naj-więcej tańcz
Kocham twój każdy ruch
Gdzie był mój cały świat
Dzisiaj mam go tu
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głós teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głów teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Zdejmować czapki z głów
Bo wchodzi nowy król
Wyczuwam zero podjazdu, bo robię niezły gnój
Ja patrzę tylko w górę, ty patrzysz ciągle w dół
I coś tam gadasz pod nosem, że Palion to jest
A nie ważne
Wlatują sumy pokaźne
Schyl się trochę to powiem ci prawdę (jaką)
Moje oczy są ładne
Wbiłem do Neona na ten bankiet
Obudziłem się w czwartek
Gdzieś zgubiłem swoją czapkę
Jednak nie nosiłem żadnej
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głów teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet
Czapki z głów kiedy wchodzę na bar
Czapki z głów wbijam na parkiet
Czapki z głów teraz wchodzi mój skład
Czapki w dół rozkrecamy ten bankiet

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists