Mówisz ABC no to powiedz mi do Z Czego chcesz albo czego właśnie nie chcesz? Napotykam wiecznie różnych ludzi Gdy udajesz, to mnie dusi Mówisz ABC no to powiedz mi do Z Czego chcesz albo czego właśnie nie chcesz? Napotykam wiecznie różnych ludzi Gdy udajesz, to mnie dusi To mnie dusi, niech se ziomek wróży Że mi coś nie wyjdzie albo, że przeniosę góry Albo, że skończyłem się Albo, że kawał muzy robię dobry Jestem dobry dla ludzi Co są dobrzy dla mnie To chyba normalne Ale jeden z drugim tego dalej nie ogarnie Życie nie jest marne, gdy go nie marnujesz Tylko podejmij walkę, rób to co czujesz Ooh, ooh, masz tyle słów Masz cały alfabet Daj mi zrozumieć się Ooh, ooh, masz tyle słów Masz cały alfabet Daj mi zrozumieć się Mówisz ABC no to powiedz mi do Z Czego chcesz albo czego właśnie nie chcesz? Napotykam wiecznie różnych ludzi Gdy udajesz, to mnie dusi Mówisz ABC no to powiedz mi do Z Czego chcesz albo czego właśnie nie chcesz? Napotykam wiecznie różnych ludzi Gdy udajesz, to mnie dusi Do mnie wróci jeszcze karma Więc się raczej już nie boję I pierdoli mnie ta karta Gdy wiem, że to dobrze robię Jebać te przeboje, jebać te piosenki Co robione z myślą, by zarobić trochę pengi Ustawiałem filmy, dziś ustawiam się na studiu Dobrze mi to wyszło, bo nie chodzę spięty Ooh, ooh, masz tyle słów Masz cały alfabet Daj mi zrozumieć się Ooh, ooh, masz tyle słów Masz cały alfabet Daj mi zrozumieć się Mówisz ABC no to powiedz mi do Z Czego chcesz albo czego właśnie nie chcesz Napotykam wiecznie różnych ludzi Gdy udajesz, to mnie dusi Mówisz ABC no to powiedz mi do Z Czego chcesz albo czego właśnie nie chcesz Napotykam wiecznie różnych ludzi Gdy udajesz, to mnie dusi