Widzę twój uśmiech przez łzy Czuje szczęście Płomień ognia w sercu mym Jesteś mym schronem W każdy deszcz Gdy jesteś obok Odchodzi cień Widzę twój uśmiech przez łzy Czuje szczęście Płomień ognia w sercu mym Nie chce byś odszedł ani na dzień Bardzo cię kocham Wiec proszę zostań Budzić się przy tobie chce No bo tracę zmysły swe Kiedy nie ma obok cię (Obejmij, przygarnij mnie) Budzić się przy tobie chce No bo tracę zmysły swe To przy tobie śpiewam w dzień (Bo ty uskrzydlasz mnie) Bo ja choć raz przy tobie wzbijam się Tak chcę Tak chcę Złap dłoń i leć Więc ty choć raz złap mnie za swoją dłoń I leć, tak leć Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Bo ja choć raz przy tobie wzbijam się Tak chcę Tak chcę Złap dłoń i leć Patrzę w twe morskie oczy Widzę promyk Jakby świetlik wyszedł z mgły Teraz jak w mroku, gdy nie ma cię Więc podejść, przytul i pociesz mnie Budzić się przy tobie chce No bo tracę zmysły swe Kiedy nie ma obok cię (Obejmij, przygarnij mnie) Budzić się przy tobie chce No bo tracę zmysły swe To przy tobie śpiewam w dzień (Bo ty uskrzydlasz mnie) Bo ja choć raz przy tobie wzbijam się Tak chcę Tak chcę Złap dłoń i leć Więc ty choć raz złap mnie za swoją dłoń I leć, tak leć Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Złap dłoń i leć Bo ja choć raz przy tobie wzbijam się Tak chcę Tak chcę Złap dłoń i leć ♪ Budzić się przy tobie chce No bo tracę zmysły swe Kiedy nie ma obok cię (Obejmij, przygarnij mnie) Budzić się przy tobie chce No bo tracę zmysły swe To przy tobie śpiewam w dzień (Bo ty uskrzydlasz mnie) Bo ja choć raz przy tobie wzbijam się Tak chcę Tak chcę Złap dłoń i leć Więc ty choć raz złap mnie za swoją dłoń I leć, tak leć Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Złap dłoń i leć Bo ja choć raz przy tobie wzbijam się Tak chcę Tak chcę Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Złap dłoń i leć Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie Bo ty uskrzydlasz mnie, tak mnie