Nie bój się, że stracisz mnie Nie zdobyłeś jeszcze nic Plączesz myśli, wszystkie słowa Łatwiej miało być Mów dziś do mnie, jak kiedyś Przez zamknięte drzwi Nic nie słyszę, nie czuję Liczę stracone dni Zanim słońce zajdzie Jest taka część mnie, która na zawsze Zapamięta czas, co połączył nas Ta część mnie ze wschodem Nie chce cię znać Odejdź stąd już, odejdź stąd Nie chcę z tobą biec pod prąd Odejdź stąd już, odejdź stąd Nie chcę z tobą biec Na pamięć znam obietnic sto Czytam je z twych ust A teraz nikt nie powie mi, że warto zostać tu Jeszcze raz otrę twarz, z tych wszystkich kłamstw Bo teraz znam odpowiedź na pytanie, co twe imię ma Zanim słońce zajdzie Jest taka część mnie, która na zawsze Zapamięta czas, co połączył nas Ta część mnie ze wschodem Nie chce cię znać Odejdź stąd już, odejdź stąd Nie chcę z tobą biec pod prąd Odejdź stąd już, odejdź stąd Nie chcę z tobą biec To głos w mojej głowie, woła imię twoje A czas już zapomnieć Czas zapomnieć Odejdź stąd już, odejdź stąd Nie chcę z tobą biec pod prąd (Nie chcę z tobą biec) Odejdź stąd już, odejdź stąd (Odejdź stąd) Nie chcę z tobą biec pod prąd Odejdź stąd już, odejdź stąd (Odejdź stąd) Nie chcę z tobą biec pod prąd (Nie chcę z tobą biec) Odejdź stąd już, odejdź stąd Nie chcę z tobą biec pod prąd (Odejdź stąd)