Pingwin Eryk mieszka na biegunie Nie umie latać, za to pływać świetnie umie Za każdym razem, gdy wychodzi z zimnej wody Marzą mu się pyszne, waniliowe lody ♪ Na biegunie lodu nie brakuje Lecz lód bez smaku Erykowi nie smakuje Do oceanu Eryk skacze, raźno płynie Najbliższy czynny sklep w odległej jest krainie Podwodne rafy, kry na oceanie Wyprawa po lody to prawdziwe wyzwanie Choć sklep najbliższy nie znajduje się zbyt blisko By waniliowy poczuć smak - Eryk zrobi wszystko ♪ Po tygodniu widać ląd wyśniony Do sklepu Eryk wbiega całkiem niezmęczony Kupuje lody waniliowe, upragnione Minęła chwila i do końca są zjedzone Podwodne rafy, kry na oceanie Wyprawa po lody to prawdziwe wyzwanie Choć sklep najbliższy nie znajduje się zbyt blisko By waniliowy poczuć smak - Eryk zrobi wszystko Gdy do domu pora się szykować Na drogę zapas lodów trzeba zapakować Za jakiś czas ponownie Eryk znów przypłynie Te lody warte są każdą słodką chwilę Podwodne rafy, kry na oceanie Wyprawa po lody to prawdziwe wyzwanie Choć sklep najbliższy nie znajduje się zbyt blisko By waniliowy poczuć smak Podwodne rafy, kry na oceanie Wyprawa po lody to prawdziwe wyzwanie Choć sklep najbliższy nie znajduje się zbyt blisko By waniliowy poczuć smak - Eryk zrobi wszystko