Hoł, hoł, hoł drogie dzieci! Wesołych wakacji i szczęśliwego roku! Hoł, hoł, dzyn, dzyn, dzyn! Rozpoczynam letnią płytę takim bitem dziwko Jestem pojebanym typem, mogę robić wszystko Więc otwieraj piwko, to Holocaust trójka Nie zapomnisz tego smyku jak dotyku wujka Nie ma czym oddychać, ja pierdolę, o Boże Przez upały stare baby umierają na SOR-ze Jest gorąco skurwysynu, wypierdalaj nad morze Tranzystory chodzą sobie z gołym chujem po dworze Hoł, hoł, hoł, nie jestem tu przypadkiem Hoł, hoł, hoł, właśnie wołam twoją matkę Ta płyta to wóda, moderatorzy-pizdy Przed odsłuchem na YouTube'a chcą dowód osobisty Piszę sobie listy do Świętego Mikołaja Żeby nie przychodził - ta jebana gruba faja Jak się zjawi, to skurwysyn pójdzie na rentę Bo wakacjе oficjalnie zostały rozpoczęte Summertimе Holocaust Mixtape Volume 3 Księdza pedofila z plaży zawinęły psy Summertime Holocaust Mixtape Volume 3 Napierdolony konkubent wali babę w kły Przyszło lato jebane i narobiło chlewu Wyruchało ci żonę i naszczało do zlewu Nie rób z Hitlera potwora, jestem gorszy od niego Zrobił jeden Holocaust, ja już robię trzeciego Do baru podbiła jakaś tępa bitch Zamówiła sobie drina sex on the beach Plażowi barmani wzięli życzenie spełnili Bo są mili i sukę brutalnie zgwałcili Mów mi Kelly Rowland – weźmie cię cholera To ci wezwę pogotowie SMS-em przez Excela Pijany jak bela, duszę ludzkość w zarodku Strzelam se z Mauzera do jebanych noworodków Kotku, znów mamy wakacje Może plaża i bolesne amputacje? Grecja? Szkoda na to szmalu Po tym gównie śmiecie pojedziecie do MONAR-u Summertime Holocaust Mixtape Volume 3 Księdza pedofila z plaży zawinęły psy Summertime Holocaust Mixtape Volume 3 Napierdolony konkubent wali babę w kły