Kishore Kumar Hits

Mor W.A. - Uliczne Esperanto lyrics

Artist: Mor W.A.

album: Uliczne Esperanto


To znowu my i nasz styl
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta
Ej czlowieku nie szczedz w furze tego basu zobacz powracamy z nami nowych mysli zasob
Kilku asow z moca przekazu znasz juz nas z wczesniejszych czasow to poczatek 97 oficjalnie podnosze glowe
Pierwszy volt przelomowe chwile 2000 rok kolejny odwazny krok te slowa mowia wszystko
Wychodzi pierwszy z albumow na koncertach pierwszy raz tyle tlumow
Morwa robi tyle szumu nie szczedzimy tu sil i jedziemy swe na umor
To byla zlota epoka tej kultury nagly wyrazny wskaznik ulicznej nomenklatury
(Nasz teksty) Przedostaja tez sie za mury ludzie sluchaja slow i biora je do siebie zwlaszcza ci
Ktorych zycie nauczylo brawury ty wiesz ze to tez sporo nauczylo mnie
(Od zawsze) Wszystko bylo powiedziane w tych tekstach pamietacie pierwsze plyty, zip sklad, Molesta?
To dopiero byl przedsmak tego co sie wydarzy mor waki byli tam co dalo sie zauwazyc
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta
No raczej przeciez ze to wcale nie byl koniec 2 lata pozniej w hermetycznym gronie
Morwa drzewo w takim samym skaldzie razem z nami walcza wtedy na pokladzie
Mimo wszystko dalismy rade chociaz wiem nie bylo latwo wokol pleno bylo hien
Z nami garstka osob od zawsze istniala nawet gdy szalupa utonac by miala
Nawet gdy wokol tylko sztormowe chmury to drzewo sie nie zlamie ot tak z byle wichury
Nie pierwszy raz wracajac teraz po latach morwa tez pamieta o wszystkich swoich braciach
To jak tozsamosc, twoje pochodzenie morwy korzenie od zawsze na tej scenie
Nie daj sie zwiesc dzieciak innym wariantom czas zmiesc chujowy rap co zjawia sie jak
Bez pomyslu, stylu i przeszlosci niechaj to dotrze do ich swiadomosci
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta
Z kazda kolejna plyta poszerzam moj horyzont kazda minuta zycia wplywa na punkt widzenia
Ludzie tego nie czuja, ludzie tego nie widza
Ludzie chca bym sie zmienil
Mowiac bym sie nie zmienial
Uslyszalem opinie na temat 3 plyty ze to nie stara morwa i nie te same bity
Chcecie wiedziec dlaczego
Krotko odpowiem ze nie moze byc stare co jest swieze i nowe
To sie nazywa parodos
A jedyna nie zmienna jest prawda w kazdym slowie
To uliczne esperanto czlowiek
To dla ludzi z boiska i z klatki schodowej
To dla ludzi z pod celi i dla ludzi po studiach
To dla latwej mlodziezy i dla tej co trudna
To idzie da was prosto z naszego studia
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta
Dzis znow dajemy wam to uliczne esperanto morwa nie ma to tamto
To powrot do korzeni jakby ktos sie pytal co to za ekipa ktora ich plyta

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists