Byłam wczoraj Jestem dziś Będę jutro You can call the police You can call the police Jest nas setki? Chyba ty Otwórz okno Otwórz drzwi You can call the police You can call the police W telewizji leci tylko "powrót do przeszłości" W powietrzu unosi się zapach schizmy Ulewają się totalitarne archaizmy Chcę usłyszeć barwę głosu ryb Co podobno głosu nie mają Byłam wczoraj Jestem dziś Będę jutro You can call the police You can call the police Jest nas setki? Chyba ty Otwórz okno Otwórz drzwi You can call the police You can call the police Stój albo siedź Krzycz albo milcz Skacz, biegnij, spaceruj Goni cię wilk Głodny kontroli I głodny jest czegoś Za chwilę zeżre go To wielkie ego Byłam wczoraj Jestem dziś Będę jutro...