Zbankrutował mi Dzisiaj cały świat Już wiem jak się traci Na giełdzie rozpaczy Ogień w głowie mam W sercu siwy dym Bóg opuścił mnie Urwał mi się film Ja niedobro narodowe Ja pod skórą drzazga Samo mięso duszy Ja porno, ja miazga Ja czarny kot Ja wściekły pies Ja chwast, ja blizna I ja niechcianych słów Jedyna ojczyzna Dla was drapię Strupy myśli Dla was w supły Wiążę słowa Dla was śpiewa Pieśni z pleśni Śmieciowa królowa Kundle odmieńcy Śmieci wariaci Obywatele degeneraci Ej, duszy podpalacze Róbmy dym Ej, wy Ludzie psy Mokra wasza sierść Ej, będziemy dziś Smutek łyżkami jeść Zbankrutował mi Dzisiaj cały świat Już wiem jak się traci Na giełdzie rozpaczy Ogień w głowie mam W sercu siwy dym Bóg opuścił mnie Urwał mi się film Ja niedobro narodowe Ja pod skórą drzazga Samo mięso duszy Ja porno, ja miazga Ja czarny kot Ja wściekły pies Ja chwast i ja blizna I ja niechcianych słów Jedyna ojczyzna Ej, wy Ludzie psy Mokra wasza sierść Ej, będziemy dziś Smutek łyżkami jeść Ej, wy Ludzie psy Brudna wasza maść Ej, będziemy dziś Spokój ludziom kraść Kundle odmieńcy Śmieci wariaci Obywatele degeneraci Ej, duszy podpalacze Róbmy dym Ej, wy Ludzie psy Mokra wasza sierść Ej, będziemy dziś Smutek łyżkami jeść Ej, wy Ludzie psy Brudna wasza maść Ej, będziemy dziś Spokój ludziom kraść Ej, wy Ludzie psy Mokra wasza sierść Ej, będziemy dziś Smutek łyżkami jeść Ej, wy Ludzie psy Brudna wasza maść Ej, będziemy dziś Spokój ludziom kraść Warszawa, dobry wieczór!