W końcu ktoś ci to powie Z czasem grzech smakuje mniej Telewizyjny amok Diabeł na wygnaniu, syreni śpiew No a gdzie jest ta miłość Uuh, ooh, ooh Co zmienia biegi rzek Bo miał być jak z okładki Uuh, ooh, uuh Dwudziesty pierwszy wiek No a życie? Co życie? To życie jak dowód Jest szaro – różowe z obu stron I chyba naprawdę i chyba na zawsze Zostanę w tej wannie Zostanę w tej wannie Jeśli o to chodziło To nie wiem czy tak chcę Nowe znaki na niebie Smutne oczy dronów Cyfrowy sen No a gdzie ta namiętność? Uuh, uuh, ooh Co zmienia zdarzeń bieg Oby nie był ostatni Uuh, uuh, uuh Dwudziesty pierwszy wiek No a życie? Co życie? To życie jak dowód Jest szaro – różowe z obu stron I chyba naprawdę i chyba na zawsze Zostanę w tej wannie Zostanę w tej wannie