Kishore Kumar Hits

Hey - 4 pory - Version 2017 lyrics

Artist: Hey

album: CDN


Pamiętam tylko, że była wtedy wiosna
Wiadomo maj, te sprawy drzewa całe w pąkach
Serce pojemne jak przedwojenna wanna
I pragnienie by ją wypełnić
Uwiodła mnie przepaść jednego spojrzenia
Runęłam w nią rozkładając ramiona
Spadałam całe lato i bym się roztrzaskała
Gdyby nie spadochron z wyrzutów sumienia
Mam czyściutkie sumienie
I bilet pewny do nieba bram

Do wrót normalności zastukałam zimą
Gdzieś w okolicy Bożego Narodzenia
Jestem z powrotem i leżę przy Tobie
Czy szczęśliwsza? Nie wiem, ja nie wiem...
Patrzę na Ciebie w nocy, gdy już uśniesz
Kładę się obok, oglądam nas w lustrze
I widzę i widzę od lat nieprzerwanie
Podróbkę szczęścia z fabryki na Tajwanie
Mam czyściutkie sumienie
I bilet pewny do nieba bram

Mam czyściutkie sumienie
I bilet pewny do nieba bram

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

?

1995 · album

Similar artists