Z pewnego oddalenia kosmosu, świetlnych lat
Właściwie nie ma i nie było mnie...
♪
Punktualnie ze mnie kpisz
Jestem py, dmuchany ryż
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Księżyc z pełni chudnie w sierp
Szarość dni tężeje w czerń
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Znieczulenie i dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Prysznic i dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dalej, dalej
Dobranoc
♪
Polska woła, płonie tort
Dla mnie już nie starczy go (starczy go)
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Mam rewolwer, kurzy się
Wbijam nóż w powszedni chleb
Nie ważę, nie znaczę tutaj nic
Znieczulenie i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Prysznic i dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dalej, dalej (dalej, dalej)
Dobranoc
♪
Z pewnego oddalenia kosmosu, świetlnych lat
Właściwie nie ma i nie było mnie...
Поcмотреть все песни артиста