Dla ciebie zaciągnę każdy dług Dla ciebie ściągnę obrączkę A jeśli zechcesz przebiję ci serce I tryśnie czarna Czarna ciężka krew ♪ I wtedy wytrę swoje dłonie W czarny ciężki koc I zawyję do księżyca I zawyję w noc Że miło patrzeć ma miła Jak rzucasz się jak wij Jak życie z ciebie ucieka Jak z oka igły nić ♪ I zajadą tedy po mnie Czarne wściekłe psy Wyskoczą chłopy jak konie I pochwycą mnie w mig I wykręcą moje dłonie Pęknie kręgów słup I zawyję do księżyca I zawyję znów Że miło patrzeć ma miła Jak wijesz się jak wij Jak życie z ciebie ucieka Jak z oka igły nić I że niczego się nie boję I nie zamierzam uciekać Bo tam na górze nikogo nie ma I nikt tam na nas nie czeka ♪ A naczelnik to woli jak jesteś w zielonej sukience, niż w tej różowej W której nie widać Ci nawet kolan