Na śmierć Zapominać chcę Twe zakamarki ciała detale Zapach śmiech Wyrzucać precz Jak rzeczy z głowy już raz wyrzucone ♪ Miota i rzuca mnie na kres Myśli złych Nie miotam się nie rzucam Nie bronię się Z każdą minutą, każdym nowym dniem Kocham cię Coraz mniej (Kocham cię, kocham cię, kocham cię...) (Kocham cię) Hamuje świat Zatrzymuje mi się tętno Jak ciężka kropla spadam na pokład I rozbijam się Rozpływam Paruję znikam tak Jakby nie było jutra Już świt słońce wali w drzwi Lepiej już idź Musisz już iść Miota i rzuca mnie na kres Myśli złych Nie miotam się nie rzucam Nie bronię się Z każdą minutą, każdym nowym dniem (Kocham cię) Kocham cię Coraz mniej