Tak pomiędzy nami powiem ci Że gdybyśmy mieli zbawiać świat Pewnie zostalibyśmy sami Tak sam na sami A tak Że nie chodzi nam o nic No może tylko o ciepłe strumienie powietrza Przekazywane z ust do ust Jak istota człowieczeństwa To wtedy ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Tak, ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Zupełnie między nami powiedz mi Co zrobiłabyś gdybyśmy wreszcie Zostali sami Tak sam na sami A tak Żyjemy w koszarach Jesteśmy celem w grze zwanej manewrami szczęścia W której my Versus reszta społeczeństwa Ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Tak, ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Tak, ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Tak, ty i ja, i zawsze jeszcze ktoś Pamiętam Ruszały się firanki I wszystko wokół W zasadzie nieruchomo stały tylko okna i drzwi Ho ho Ho ho ho Ho ho Ho ho ho