Debiut w jednej ze szkolnych sal Wciąż pamiętam smutek i strach Ktoś się zaśmiał, ale nie ja Uciekam precz Ukryj mnie gdzieś Nie chcę się bać Niepewnym krokiem na talent show Marzyłam, by ktoś zawiesił wzrok Był miły pan, co radę mi dał, "Możesz o tym tylko śnić" Smutek i płacz Minął ten czas Dziś nie zmieniłabym nic O czym śnisz, gdy gasną już kamery? Czy masz jeszcze sny? Czy boisz się uwierzyć w to Że to wszystko masz? W to, że to Ty? W to, że to wszystko masz? W to, że to Ty? Po drugiej zwrotce mieli mieć dość Gość z FM-u wciąż mówi coś Pewniejszy krok i refrenów sto Nastać miał kres Bliskich mi łez A wracają wciąż Ile jeszcze może to trwać W domu cicho, na zewnątrz wrzask Powiedz gdzie biec, by znowu to mieć W głowie spokój, w oczach żar Czuję go mniej Z każdym kolejnym dniem A chciałbym coś jeszcze Ci dać O czym śnisz, gdy gasną już kamery? Czy masz jeszcze sny? Czy boisz się uwierzyć w to Że to wszystko masz? W to, że to Ty? W to, że to wszystko masz? W to, że to Ty?