Fal, nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal
Fal, nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Pięknie Rozmawia się całkiem nieźle I podoba nam dotychczas każdy obejrzany film We mnie Problem jest na pewno we mnie Nie doszukuj się go w sobie W tobie wszytko jest okej Może dasz się znać po tym Weź mnie znajdź potem Dziś nie chce popłynąć, bo Chętnie Mogę złapać cię za rękę Jeśli chcesz wyrzucę każdy przeterminowany sos A to śmieszne Nie rozumiem ciebie jeszcze Pani mama chciała żebym więcej niż liceum miał Ale daj się znać po tym Gdzieś mnie znajdź potem Dziś nie chcę popłynąć bo
Fal, nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie Fal, nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie Pewnie Chciałbym ciebie słuchać więcej Tylko skoczę w jedno miejsce Potem może znajdę czas Wcześniej Spotykałem cię codziennie Ale teraz kiedy muszę Chętniej udałbym się spać Proszę daj się znać po tym Gdzieś mnie znajdź potem Dziś nie popłyniemy bo Fal, nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie Fal, nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ma fal Nie ♪ Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty Ty-ry-ry-ty-ry-ry-ty