Psiakrew! Czort karty rozdał i ot przyszło nam Młodość w czasach pogardy Miłość w czasach zarazy spędzić Jak Boga kocham Na świecie ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej I psia krew kruczo kracze, przyszłość czarną, tak Choć nadzieje wypadałoby mieć A skąd ją brać? Toż ja to ją mam, a mam, bo sobie śpiewam! Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Dalibóg, honor dzisiaj pojęciem jest e-lastycznym Człowiek- człowiekowi wilkiem, szubrawcomjawnogrzesznym, o hańbo! Póty dzieje grzechu, póki w człeku kapkę dechu Do szeregu i tu moralnie nie dezerteruj Wiemy oba, że stuleciu źle z gęby patrzy Boże uchowaj nas od podejrzanej prawdy Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Wiatr historii zawieje skrzydła rosną ludziom-ptakom Portki trzęsą się wszystkim podejrzanym pętakom W nocy- Noc i w ludziach Czarna Noc Kędy spojrzysz-duch rogaty (o psiakość) Człeku puchu ty marny, dezerterze moralny! Człeku puchu ty marny, dezerterze moralny! Jeśli zjadacz chleba w anioła nie będzie przerobiony To precz! nas rozdziobią kruki i wrony! Kruki i wrony Watataro-watotori Watataro-watotori Watataro-watotori Watataro-watataro-watotori ♪ Darmo gadać! Lekko to nie jest ale trza się starać Kpem jest ten kto się nie stara Owszem czasem jest ciężko Bo kondycja ludzka ledwie dycha Ale wymówki nie będzie Gdyby młodość wiedziała, gdyby starość mogła! Do kroćset! Dla wszystkich zbiegów spod sztandaru godność własnej Nadziei Amatorski Zespół Co pod Batutą Serca gra A zespół gra i śpiewa tak! Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh Oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh-oh