Kishore Kumar Hits

Anna Rusowicz - Świecie stój - Radio Edit lyrics

Artist: Anna Rusowicz

album: Świecie stój (Radio Edit)


Kolejny dzień leży jak leń
Rozłożył się na mojej sofie
Daremny trud kłamać jak z nut
Skoro i tak odpuszczę sobie
Wizji mi brak, fonii mi w smak
I reszta mnie się też buntuje
Czuję, że już biorę na luz
Spowalnia puls i odlatuję
Ty świecie stój na rozkaz mój
Dobranoc już, oczy swe zmruż
I obudź mnie gdy przyjdzie dzień
Jak miły sen, przyjemny sen
Ty świecie stój na rozkaz mój
Dobranoc już, oczy swe zmruż
I obudź mnie gdy przyjdzie dzień
Jak miły sen, przyjemny sen
He-he-e-hej
Mówiłeś mi, że w pracy dym
Że tobie szef pod górę robi
A żona się znów z typem gdzieś
Puszcza i wciąż ci rosną rogi
Gdyby choć tak mieć wpływ na czas
Na krótką z chwil się wylogować
Zniknąć lub się rozpłynąć we mgle
Po linie iść i balansować
Ty świecie stój na rozkaz mój
Dobranoc już, oczy swe zmruż
I obudź mnie gdy przyjdzie dzień
Jak miły sen, przyjemny sen
Ty świecie stój na rozkaz mój
Dobranoc już, oczy swe zmruż
I obudź mnie gdy przyjdzie dzień
Jak miły sen, przyjemny sen
He-he-e-hej
He-he-hej
He-he-hej
He-he-hej
He-he-hej
He-he-hej
He-he-hej
Ty świecie stój
Ty świecie stój na rozkaz mój
Dobranoc już, oczy swe zmruż
I obudź mnie gdy przyjdzie dzień
Jak miły sen, przyjemny sen
He-he-e-hej

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists