Nie ma ust Na których imię Twe Nie ma oczu W których nie ma Cię Nie ma serc Które zniszczyć chcesz Nie ma mnie Bo mnie zabiłeś też ♪ Jeszcze bardziej Sprawiasz, że w to brnę Jeszcze silniej Uzależniać chcesz Jak Pawłowa pies Na każde zawołanie Gdy Twój zapach wciąż Wabi mnie do siebie Powiedz mi, czy da się kochać Cię Daj nadzieję że nie zranisz mnie Zdejmij ze mnie każdy nocny lęk Bym za dnia znów mogła kochać Cię Beznadziejnie ♪ Powiedz mi, czy da się kochać Cię Daj nadzieję, że nie zranisz mnie Zdejmij ze mnie każdy nocny lęk Bym za dnia znów mogła Kochać, kochać, kochać Cię Beznadziejnie, beznadziejnie