Kishore Kumar Hits

Radogost - Widma lyrics

Artist: Radogost

album: Przeklęty


Płyną z mogił duchy białe
Jak męczonych ofiar dym
I swe szpony zlodowiałe
Zatapiają w sercu mym

I powstaje niepożyta
Rozoranej ziemi moc
Wicher świszczę, wicher zgrzyta
To upiorów sądna noc
Kto jesteście - biali króle
Co szeptacie w sercu mym?
Wyją bomby, świszczą kule
I z reduty płynie dym
Jak ten żołnierz się krwawi... Idź precz!
Szubienica skrzypi i powiewa
Kto obróci w moim sercu miecz
Temu serce moje pieśń zaśpiewa

Ugiąłem przed nimi kolano
I swą głowę złożyłem na pień
Wtem zapłakał mi tęczowy cień
Czy miłością i ciebie zbłąkano?

Lecz zahuczał przeraźliwy śmiech
I na koniu poleciałem w cwał
A spod kopyt rozpryskiwał grzech
A na trąbie grał spiżowej - szał
Ja odrzekłem - wyleję swą krew
Za ten jeden z mego serca śpiew
Za ten jeden z ręki Bożej cud
Za bijący w niebiosa grom - lud!

I rozpędzam swego konia w cwał
I przelatam żywe groby wskok
A na trąbie gra spiżowej szał
A gwiazdami osypuje - mrok

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists