Jeden chciał mieć wiele pieniędzy Wiele pieniędzy i już nic więcej Drugi czynił owe podboje By mieć złoto na nowe stroje Ci pierwsi pili na swoich dworach Obaj byli w zgodnych humorach Trzeci i czwarty zagryźli zęby I rzekli: - Nie przejdziecie tędy Posłuchaj, posłuchaj tej dawnej opowieści O czterech głupcach, których los nigdy nie pieścił Posłuchaj, posłuchaj o końca ich przyczynie Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie W górze jeszcze na niebie słońce stało Gdy już ich ciała obgadali Siła nienawiści jednego do drugiego Powaliła i starego, i młodego Nie trwoń tylko rzymskiej chwały Przechodza wojownicy nowej wiary Jak to się stało, kto pyta nie błądzi Zwycięzców nikt nie sądzi Posłuchaj, posłuchaj tej dawnej opowieści O czterech głupcach, których los nigdy nie pieścił Posłuchaj, posłuchaj o końca ich przyczynie Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie Jeden chciał mieć wiele pieniędzy Wiele pieniędzy i już nic więcej Drugi czynił owe podboje By mieć złoto na nowe stroje Trzeci i czwarty zagryźli zęby I rzekli: - Nie przejdziecie tędy Jak to się stało, kto pyta nie błądzi Zwycięzców nikt nie sądzi Posłuchaj, posłuchaj tej dawnej opowieści O czterech głupcach, których los nigdy nie pieścił Posłuchaj, posłuchaj o końca ich przyczynie Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie