Na gruzach Ruinenwertu Trzeciej Rzeszy Tysiącletniej Nieskończone są granice, Blask ciemnieje, ogień krzepnie Nieskończone są granice Nowej Polski nadrodzonej, Przerodzonej, dorodzonej, Po raz wtóry odrodzonej! Nikt nam nie zrobił nic Na postumencie Rydz Zbawiciel paruduje, szach i mat! Wodzu, prowadź w świat! Silni, zwarci i gotowi! Na nic czołgi tekturowe Jak je Hitler na nas wyśle, Od razu rozmokną w Wiśle Anglia, Francja dopomoże, Miejże nas w opiece Boże! Ale jeśli nie pomogą Sami też staniemy wrogom Patrz, z Reichstaga polska flaga Zwisa, a ten krzyż-łamaga Co to go zwą hakenkrojcem I reprezentuje słońce Z ministerstwa fasad skuty, Depczą po nim polskie buty Rugia kwitnie macimową, Prasłowiańskie kwitnie słowo! W radiu w Warszawie, co chwilę prawie, podają nowinę Nasze bombowce, nasze bombowce nad Berlinem! Berlin się walił, Reichstag się palił, Francuz i Anglik pomagali Nikt nam nie zrobił nic - padł na pysk faszysta Fryc! Rydz się boi, Szwab go leje Na granicy rzek on stoi Czołgi krzepkie, gdy zadnieje Niemca dupsko srogo złoi