W całym mieście na ulicach strach. Ktoś ucieka, rozlega się wrzask. Już szykują nowy pucz, Znowu gdzieś się będą tłuc Chodźcie, patrzcie! Zamieszki i demonstracyje! Ja mam rację, ja mam racyje! Na ulicy znowu słychać szum. Gdzieś w oddali demonstruje tłum. To żydowscy chłopcy z Bundu Namawiają dziś do buntu - Już szykują nową akcję! Gdzieś w oddali niesie się ten krzyk: Nie mam za co jeść i pić! Już policja zbiera się, trzeba kończyć, Trzeba biec, Idą w ruch gumowe pały, Idzie wojsko - słychać strzały! Krzyczy tłum, karki w dół! Ręce w górę! Stać pod murem! Chodźcie, patrzcie!