Po drogach wśród pól ornych
Po wsiach, gdzie mieszka głód
Z policją szedł komornik
Do chłopskich pukał wrót
Już zima, śnieg z naręczy
Po łąkach idzie siać
I głos w zadymce dźwięczy
Płać!
Płać za to, że masz gruntu
W sam raz na spory grób
Zgłodniały pysk zaszpuntuj
I z krwi pieniądze rób!
Za nie karmioną świnię
Za pług, za kadź
Za próg, za dym w kominie
Płać, płać chłopie, płać!
Płać, płać chłopie, płać!
♪
Obszarnik trzyma ziemię
Wywozi las na targ
A nam podatków brzemię
Biedacki zgina kark
Nie mamy nóg czym obuć
Na śniegu-ż będziem spać?
Rząd zniszczył nas i powódź!
Płać, ścierwo, płać!
Płać za to, że masz gruntu
W sam raz na spory grób
Zgłodniały pysk zaszpuntuj
I z krwi pieniądze rób!
Za nie karmioną świnię
Za pług, za kadź
Za próg, za dym w kominie
Płać, płać chłopie, płać!
Płać, płać chłopie, płać!
♪
Nawiedza wsie komornik
Krościata, szara twarz
I dusi, dla opornych
Jest granatowa straż
Już idzie zima łąką
Koszulę śnieżną tkać
W zadymce głos się błąka
Płać za to, że masz gruntu
W sam raz na spory grób
Zgłodniały pysk zaszpuntuj
I z krwi pieniądze rób!
Za nie karmioną świnię
Za pług, za kadź
Za próg, za dym w kominie
Płać, płać chłopie, płać!
Płać, płać chłopie, płać!
♪
Mówili nam: ziemia znowu Waszą jest
Mówili, że pańszczyzna odrobiona
Nie wiedzą, nie, ile trudu można znieść
Nie wiedzą, ile trudu w żytnich kłosach
Mówili nam: ziemia znowu Waszą jest
Mówili, że pańszczyzna odrobiona
Nie wiedzą, nie, ile trudu można znieść
Nie wiedzą, co potrafi chłopska kosa
Поcмотреть все песни артиста