Ledwo słoneczko uderzy W okno złocistym promykiem Budzę się hoży i świeży Z antypaństwowym okrzykiem Uo-oo-oooooou Z antypaństwowym okrzykiem Uo-oo-oooooou Z antypaństwowym okrzykiem ♪ Komunizuję godzinkę Zatruwam ducha, a później Albo szkaluję troszeczkę Albo, gdy święto jest, bluźnię Zanurzam się aż po uszy W miłej moralnej zgniliźnie I najserdeczniej uwłaczam Bogu, ludzkości, ojczyźnie Uo-oo-oooooou Bogu, ludzkości, ojczyźnie Uo-oo-oooooou Bogu, ludzkości, ojczyźnie ♪ Do domu wracam pogodny Lekki jak mała ptaszyna W cichym mieszkaniu na Chłodnej Czeka drukarska maszyna Odbijam sobie, odbijam Zielone dolarki śliczne Komunistyczną bibułę Broszurki pornograficzne Uo-oo-oooooou Broszurki pornograficzne Uo-oo-oooooou Broszurki pornograficzne Uo-oo-oooooou Z antypaństwowym okrzykiem Uo-oo-oooooou Bogu, ludzkości, ojczyźnie Uo-oo-oooooou Z antypaństwowym okrzykiem Uo-oo-oooooou Hej!