Oi! Oi! Z czego budują bankowe gmachy? Jaki budulec jest ubezpieczalny? Że się pokrywa złotem ściany, miedzią dachy! A ludzki zarobek taki mizerny, taki marny! Ani z soli, ani z roli, tylko z tego co nas boli! Ani z ziemi, ani z wody Tylko z naszej wspólnej szkody! Oi! Oi! Z czego budują te wielkie pałace? Skąd mają pieniądze, czyż ukradli? A biedni ludzie tracą domy, tracą pracę! A ich zarobek taki mizerny, taki marny! Ani z soli, ani z roli, tylko z tego co nas boli! Ani z ziemi, ani z wody Tylko z naszej wspólnej szkody! Ani z soli, ani z roli, tylko z tego co nas boli! Ani z ziemi, ani z wody Tylko z naszej wspólnej szkody! Oi!