Wszyscy ustawmy się w tej kolejce Czas już nie płynie - Nigdzie nie śpieszy się nam Senny Archanioł patrząc na Niebo - piekło - piekło - niebo - Rozdziela nas Dzieli nas Ja - póki mogę - trzymam twą rękę Miłość do Boga ma tam zastąpić Ci mnie Ja - pewnie w piekle - Będę niezmiernie wierzył że to Senna mara jest Obudź mnie Dopóki jeszcze wyrok nie zapadł Dopóki nas Archanioł nie skazał Kochajmy się do końca wszechświata Nagle samotni w piekle i w niebie Psalmy na górze - w dole skowyty i ból Ty w aureoli - ja w swoich mękach klęczę I uwierzyć nie chcę sam Że w potępieniu jestem Karmą Boga który skradł Ciebie dla siebie chociaż W niebie wszystko ma Dopóki jeszcze wyrok nie zapadł Dopóki nas Archanioł nie skazał Kochajmy się do końca wszechświata