Znów sprawia, że się nie rozumiem Ciągle tylko taktuję (wow) Z boku stoję w kapturze (yeah) Patrzę i puszczam chmurę (wow) Wilku podsyła beaty (ej) Chcemy wszyscy robić razem kwity Nie mam po co słuchać twojej płyty (yeah) Zapał nie zostanie już zabity Czuję się tak jak Popek Monster Nie myślę już, bo będzie dobrze Są metody byś chwycił torbę Znów na bani mam mocną bombę Mógłbym z nią ciągle setki trafiać Wzrostu tyle mam co Manhattan Już odparłem jej każdy atak Chce mnie słuchać nie tylko w trackach Życie jak w TVN'ie Rozkurwiamy na scenie Z nami całe podziemie Robimy rozgrzeszenie Ona daje mi głowę Ona daje swój mózg Prawie nic nie ogarniam Uber w drodze jest już (hey-yeah) Miał być Eats, a nie Uber (hey-yeah) Miał być Eats, a nie uber O kurwa, ale numer (wow) Ona chce podbić, ona chce mnie znać On chce bym dograł się na jego track Lunarr klasyka gatunku podziemia Już wiedzą kim jestem i co umiem grać Ta suka gotowa już chciała mnie brać Ja wziąłem oxy i poszedłem spać Wstałem po paru godzinach Ale tylko po to, by zajebać kolejny raz Wbiłem na scenę I nagle jest wielkie wkurwienie, że Igi ma za dobre brzmienie To, że w sekundę wpisałem się sam do kanonu I że podbijam podziemie Ty chcesz się wjebać na falę, która już istnieje Ja tworze falę pod siebie Oni się boją, że kiedyś przegonie To nie uniknione, że Lunarr rozjebie To nie możliwe, mówi, że wyliże, że znowu da głowę, nie mogę się dać Ja chcę tylko chwycić cię za dłoń i tak do końca dnia Wpada mi penga do ręki, więc dokładam penge do pengi Mam setki, setki, setki Kurwa dzięki (oh-oh-oh-oh) Miał być Eats, a nie Uber (oh-oh-oh-oh) Miał być Eats, a nie Uber O kurwa, ale numer Znów sprawia, że się nie rozumiem Ciągle tylko taktuję (wow) Z boku stoję w kapturze (yeah) Patrzę i puszczam chmurę (wow) Wilku podsyła beaty (ej) Chcemy wszyscy robić razem kwity Nie mam po co słuchać twojej płyty (yeah) Zapał nie zostanie już zabity (wow) Czuję się tak jak Popek Monster Nie myślę już, bo będzie dobrze Sam to ty byś chwycił torbę Znów na bani mam mocną bombę Mógłbym z nią ciągle setki trafiać Wzrostu tyle mam co Manhattan Już odparłem jej każdy atak Chce mnie słuchać nie tylko w trackach