Leżę i nie czuję Jakbym miał spaść Leżę i nie czuję się, jakbym miał spaść Dajesz ukojenie większe, niż największy blant Kiedy leżę z tobą, to nie potrzebuję nic Proszę, zostań tak na zawsze, ja chcę z tobą być Leżę i nie czuję się, jakbym miał spaść Dajesz ukojenie większe, niż największy blant Kiedy leżę z tobą, to nie potrzebuję nic Proszę, zostań tak na zawsze, ja chcę z tobą być Gdybym miał wybrać chwile Wybrałbym z tobą życie Jestem zmarnowany, poszarpany i zmęczony Chcę poczuć pełen spokój, zabrać ciebie w moje strony Gdybym wydłubał twoje oczy, dostałbym miliony Usiądźmy tam na dachu i zabijmy te upiory Jestem zmarnowany, poszarpany i zmęczony Chcę poczuć pełen spokój, zabrać ciebie w moje strony Gdybym wydłubał twoje oczy, dostałbym miliony Usiądźmy tam na dachu i zabijmy te upiory Moja wifey lubi płakać, wrogów zabiłbym z kałacha Nie chcę znów na nogi wstać, tylko ciebie widzieć w snach Leżę i nie czuję się, jakbym miał spaść Dajesz ukojenie większe, niż największy blant Kiedy leżę z tobą, to nie potrzebuję nic Proszę, zostań tak na zawsze, ja chcę z tobą być Leżę i nie czuję się, jakbym miał spaść Dajesz ukojenie większe, niż największy blant Kiedy leżę z tobą, to nie potrzebuję nic Proszę, zostań tak na zawsze, ja chcę z tobą być