Jestem najwyższy w budynku, kurwa cały czas Moja suka chce to ze mną brać Nie wierzyli, że pójdziemy w świat Ona nawet starej mówi, że mnie zna Mała suko, to wszystko to fałsz Odkąd pamiętam jestem taki sam Odkąd pamiętam chcę zmienić świat I z kuzynami i robię to od tak Ej, duszę ją jak Kane Ty stoisz jak gej Nie ma miejsca wśród nas dla zer Nie ma miejsca wśród nas dla niej Pracuję cały dzień Jak chcesz mnie zranić, to zabij mnie Mam grube plany i duży swag Chyba już czaję dlaczego mad są Czeka cię friendzone Znów zostałem z twoją królewną Czemu ta dziwka chce mieć dziecko Pojebało już ją nielekko Nawet nie rozumiem co on mówi Za co on mnie tak lubi Brak zaufania dla suki Jestem najwyższy w budynku, kurwa cały czas Moja suka chce to ze mną brać Nie wierzyli, że pójdziemy w świat Ona nawet starej mówi, że mnie zna Mała suko, to wszystko to fałsz Odkąd pamiętam jestem taki sam Odkąd pamiętam chcę zmienić świat I z kuzynami i robię to od tak Najwyższy w budynku, kurwa cały czas Nie wierzyli, że pójdziemy w świat Ona nawet starej mówi, że mnie zna Odkąd pamiętam jestem taki sam Odkąd pamiętam chcę zmienić świat I z kuzynami i robię to od tak Ej, duszę ją jak Kane Ty stoisz jak gej Nie ma miejsca wśród nas dla zer Nie ma miejsca wśród nas dla niej Pracuję cały dzień Jak chcesz mnie zranić, to zabij mnie Mam grube plany i duży swag Chyba już czaję dlaczego mad są Czeka cię friendzone Znów zostałem z twoją królewną Czemu ta dziwka chce mieć dziecko Pojebało już ją nielekko Nawet nie rozumiem co on mówi Za co on mnie tak lubi Brak zaufania dla suki Jestem najwyższy w budynku, kurwa cały czas Moja suka chce to ze mną brać Nie wierzyli, że pójdziemy w świat Ona nawet starej mówi, że mnie zna Mała suko, to wszystko to fałsz Odkąd pamiętam jestem taki sam Odkąd pamiętam chcę zmienić świat I z kuzynami i robię to od tak