Okej Kiedyś się odważę, wypierdolę z drogowskazem Uciekam tym razem już na serio, bo się parzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę Kiedyś się odważę, wypierdolę z drogowskazem Uciekam tym razem już na serio, bo się parzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę Pierwsza klasa, nowy biznes Nie obchodzi mnie to co zrobiłeś, by zaistnieć Nie obchodzi mnie stan materialny twoich bitches Lepiej mi tu niżej, nie każdy chce być na szczycie (szczycie) Duże serce, mały biceps Dwadzieścia lat i nadal nie rozumiem co to życie Czasem zamiast blanta zaparzę sobie melisę Boję się tu zgubić, wszędzie widzę ich źrenice Kiedyś się odważę, wypierdolę z drogowskazem Uciekam tym razem już na serio, bo się parzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę Kiedyś się odważę, wypierdolę z drogowskazem Uciekam tym razem już na serio, bo się parzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę Kryształowe łzy na policzku, kiedy marzę