Jak byłem na dole, to nie chciała mnie znać
Teraz jestem wyżej, nagle dzwoni cały czas
Przeszedłem długą drogę, prawie puściła mnie w las
Nie chcę jej kontrolować, to się dzieje ot tak
Mała proszę zrozum mnie, nie każ mi się tłumaczyć
Dla mnie dalej jesteś nikim, dla mnie dalej nic nie znaczysz
Widzę tylko te pieniądze, oni wciąż mają omamy
Mała błagam przestań dzwonić, dla mnie nic nie znaczysz, nie, nie, nie
Rzucali mi pod nogi kłody
Omijam to nie jest wyzwanie
Muszę zbudować imperium jak Gunna
To dlatego przepycham codziennie się od rana
Ona na bank jest szonem, jest taka jak jej mama
Studio, całą dobę gotuję, nie benihana
Całe życie kombinuję, znam się dobrze na tych sprawach
Jak wyjadę, zaraz wracam, nic nie trzyma jak Warszawa
Mała może powiedz coś o sobie
Może nie, nie obchodzi mnie to w ogóle
Jestem skupiony tylko na forsie
Mówię kodem, jakbym pisał Morsem
Znowu uderzyłem nową torbę
Jak to zrobić on mnie pyta, cóż to proste
Prosto sprawa, ona wie, jestem tym gościem
Dla mnie nic nie znaczysz, mam nadzieję, wiesz to dobrze
Huh, yeah, jeszcze raz
Nawet się nie łudzę, że dotrzemy z tym do mas
To jest nowy level, dziadom dawno wyjebało dach
Upuszczam hajs na nogi, zasłużyły, przeszły trochę, fakt
Gówno jest za chore, spróbuj zrobić to jak ja
Nigdy nie mam wolnej nocy, a tym bardziej nie mam dnia
To nie ma znaczenia, no bo wciąż działamy cały czas
To wszystko nic nie znaczy dla mnie
Jak byłem na dole, to nie chciała mnie znać
Teraz jestem wyżej, nagle dzwoni cały czas
Przeszedłem długą drogę, prawie puściła mnie w las
Nie chcę jej kontrolować, to się dzieje ot tak
Mała proszę zrozum mnie, nie każ mi się tłumaczyć
Dla mnie dalej jesteś nikim, dla mnie dalej nic nie znaczysz
Widzę tylko te pieniądze, oni wciąż mają omamy
Mała błagam przestań dzwonić, dla mnie nic nie znaczysz, nie, nie, nie