Działasz mi na nerwy, to tylko twoja wina
Zapomniałem, a to znowu się zaczyna
Twoje słowa to kłamstwa i to widać
Teraz napraw mnie, to jest twoja chwila
Teraz podnieś mnie, podnieś mnie
Przestań deptać mnie, deptać mnie
Podnieś mnie, podnieś mnie
Przestań deptać mnie
Zadałaś mi ból, który mnie do dzisiaj żre
Parę zwijek nie pomaga, niech dobiją mnie
Jad w mojej krwi, zatrułaś moją krew
Zabrałaś życie mi, to teraz oddaj je
To okrutny świat, mieliśmy być razem, czemu jestem sam?
Daj mi czas, kurwa skąd to znam
Może żyłem w błędzie, zawiniłem ja
Przepraszam, obwiniałem cię cały czas
Przepraszam, jestem śmieciem tak wiem
Postąpiłem źle, tak wiem
Opuściłem cię, tak wiem
Dwie fasolki nic nie dadzą, tak wiem
Te wszystkie złe suki by zapomnieć cię
Działasz mi na nerwy, to tylko moja wina
Zapomniałaś, a to znowu się zaczyna
Moje słowa to kłamstwa i to widać
Teraz muszę cię naprawić, moja chwila
Muszę podnieść cię, podnieś cię
Już nie depczę cię, nie depczę cię
Podnieść cię, podnieś cię
Już nie depczę cię
(Już nie depczę cię)
(Już nie depczę cię)
(Już nie depczę cię)
(Już nie depczę cię)
Zapomniałem o zasadach
Jak ty spadasz to ja też z tobą spadam
Zaniedbałem sprawy i to najgorsza sprawa
Musi nadejść ten dobry dzień, nie chcę udawać
Musi nadejść ten dobry dzień, nie chcę udawać
Pięć gram, trawa, palę do rana (do rana)
Pięć gram, trawa, palę do rana
Поcмотреть все песни артиста