Wow-oh, wywal tego peta, mała
Wow-oh, w moim aucie się nie jara
Wow-oh, cygarety wyszły z mody
Wow-oh, na ten szajs nie daję zgody
Don't smoke that shit
Pierwszym spotkaniem z nią zacząć chcę tę bajkę
Zamiast dzień dobry usłyszałem: "ej, masz fajkę?"
Wyobrażałem sobie, że inaczej mnie rozpali
Po krótkiej chwili ona już drugiego pali
DJ pone la musica
Wow-oh, wywal tego peta, mała
Wow-oh, w moim aucie się nie jara
Wow-oh, cygarety wyszły z mody
Wow-oh, na ten szajs nie daję zgody
Wow-oh, wywal tego peta, mała
Wow-oh, w moim aucie się nie jara
Wow-oh, w niej aromat waniliowy
Wow-oh, lepiej przerzuć się na lody
Ej, sexy lala, każdy gość przy tobie fiksuje
A ja ci powiem, że ten fajek ci nie pasuje
Więc się zastanów, bo nie będzie para z nas niestety
Ja nie chcę panny, co mi w furze jara pety
Wow-oh, wywal tego peta, mała
Wow-oh, w moim aucie się nie jara
Wow-oh, cygarety wyszły z mody
Wow-oh, na ten szajs nie daję zgody
Wow-oh, wywal tego peta, mała
Wow-oh, w moim aucie się nie jara
Wow-oh, w niej aromat waniliowy
Wow-oh, lepiej przerzuć się na lody
Wow-oh
Wow-oh
A finał tego taki (wow-oh)
Zakurzyłaś tapicerę (wow-oh)
Będę musiał prać fotele (wow-oh)
A potem balet w furze rozkręcimy
No to co? Raz! Dwa! Trzy! Lecimy
Wow-oh, wywal tego peta, mała
Wow-oh, w moim aucie się nie jara
Wow-oh, cygarety wyszły z mody
Wow-oh, na ten szajs nie daję zgody
Wow-oh, wywal tego peta, mała
Wow-oh, w moim aucie się nie jara
Wow-oh, w niej aromat waniliowy
Wow-oh, lepiej przerzuć się na lody