Kishore Kumar Hits

1988 - Utkaj Mordę lyrics

Artist: 1988

album: Ruleta


Żyję w miejscu, w którym bywasz przy okazji
Moi ludzie nie gołębie, moi ludzie wróble w garści
Czasami także odwiedzają daszki, aby sprawdzić
Jakby z góry podobał się świat im
Ssijcie cyca rewolucji matki
Chuje z góry, co se myślą, że tu klimat raźny
Kiedyś sam to zobaczysz, będziesz sam, to zobaczysz
Jak my błazny wszyscy już wyjdziemy z klatki
Raz, dwa, trzy, cztery i cię nie ma
Nie przykryjesz tego tematem, padnij
Coraz wyżej, coraz mniej tlena
A ten piedestał to nie wejdziesz nań
Osiem-za-pierwsza, razy osiem
Skrzydełka, dawkę stopniowo zwiększa
Jak miałem osiem, chodziłem do SEMPa
Zdejmuję T-shirt, przynęta na sępa
Policz mi żebra, musi być równo
Dla ciebie reszta na spacer, przejść ludzkie pojęcia
Przy płocie ścieżka, zaczepia nędzarz
Pyta, "Czy dorzucę się do szczęścia?" Ja, że "Pewne"
On, że pamięta każdego stanu męża
Ja za jaja bym tu wieszał, niech sami sobie włożą wieszak
Zło i dobro to dziwne pojęcia, czym poi się jagnięcia
Skończyła się bancha, zaparzona sencha
Cały sagan, esencja sagę tu napędza
Essa-sa-sa
Yo, chodzę w irokezie, czasem dygam się, ze dostanę oklepę
I tak chodzę w irokezie, bo ja głupi
Jeden, dziewięć, dziewięć, siedem
No, a jeden, dziewięć, osiem, osiem
Zdechły Osa, ściąłem cię językiem
Zaliczyłeś kosę, tego typa, co przede mną leciał
To z reala nie znam, ale pizga gicior, bicik hicior
To żem się dojebał thirdeye szmato
Jeden, dziewięć, osiem, osiem, osiem, osiem, osiem
Ziom do serca BPMów podkręć Tonfę no i Osę, Osę
Jebać wycieranie japy o krwią ujebaną forsę, forsę
Nie gram recitali, jak w utkaj mordę
Jeden, dziewięć, osiem, osiem, osiem, osiem, osiem
Ziom do serca BPMów podkręć Tonfę no i Osę, Osę
Jebać wycieranie japy o krwią ujebaną forsę, forsę
Nie gram recitali, jak w utkaj mordę

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists