Chodzę po mieście słuchając Beatlesów Chodzę po mieście słuchając Beatlesów Chodzę po mieście słuchając Beatlesów Czuje się dzisiaj lepiej, pożegnałem jointy, alko Mam good mood choć dalej nie bawi mnie Monty Python A wokół mnie dalej biegają wszyscy w stresie Tak bardzo chciałbym zmienić 7S na 3310 Mój Messenger to osiedle ciągle block block Miałem odpisać ale wole gapić się przez okno w obłok I wkurwiam się bo nie mam powodów żeby narzekać A mała mowy pamiętaj, że miałeś wziąć diazepam Nie cieszy w dłoni banknot, czuje się jak Donnie Darko One might be going psycho(?), wow wow wow Nie jestem Mr. Happy, bo mogę mieć wszystkie rzeczy Ale dzisiaj nic nie cieszy, wow wow wow Chodzę po mieście słuchając Beatlesów Chodzę po mieście słuchając Beatlesów Chodzę po mieście słuchając Beatlesów Czuję się dzisiaj lepiej, zabierzcie dragi stąd Ciągle widzę białe linie jak na Abbey Road Żarty wstawaj, śniadanie, grzanki, kawa Śle w świat wiadomość "wake up", dwukropek otwarty nawias Co słychać baby, patrzę godzinę na sunset W tle leci "Rehab" Amy, oglądam filmy z Robinem Wiliamsem Dzwonią do mnie mandem, chcą mnie wyciągnąć Camden Ostatnie pół roku to slow-mo w moonwalku, muszę odstawić ambien Każdy się uśmiecha wszyscy są mili ale Chciałbym zostać sam słuchać tylko Lily Allen Zalegam wśród wysokich traw I nie chce mi się nawet śmiać Dotykam palcem gęstych chmur I nie wyglądam sponad piór Każdy się uśmiecha wszyscy są mili ale Chciałbym zostać sam słuchać tylko Lily Allen