Gdzie indziej miałaś dziś być I tak za dużo myśli w głowie mam Więc bardzo proszę z nich wyjść Przypomniał mi się Twój głos Się zawahałaś, gdy mówiłaś mi coś W stylu, "Tak będzie do-brze" Że musisz wziąć oddech Że to jest chwilowe Że problem jest wyłącznie w Tobie W kim innym by problem miał być? Bo zmarnowałem czas Myślałem, że się skończył świat Dziś to wydaje się zabawne Mimo chwil prosto z piosenek Taylor Swift Serio Cię brałem na poważnie Dzisiaj jest mi wstyd, możesz uwierzyć mi, dziś bym nie wchodził w to Powiem Ci to wprost, to był wielki błąd Dawno minęły złe dni Lecz wtedy jak debil pisałem, że Ciebie mi brak Naprawdę byłem tak głupi Myślałem, że wrócisz i będzie tak samo I chociaż nie patrzył nikt To w mojej głowie siedział widz Chciałem pokazać Ci co tracisz Więc kupiłem karnet na McFIT Robiłem przysiady i wziąłem się w garść Starczyło mi motywacji na max jeden tydzień No może ze dwa Przecież to jest chwilowe, a problem jest w Tobie Więc o co bym starać się miał? Bo zmarnowałem czas Myślałem, że się skończył świat Dziś to wydaje się zabawne Mimo chwil prosto z piosenek Taylor Swift Serio Cię brałem na poważnie A dzisiaj jest mi wstyd i możesz wierzyć mi Bym się zamienił z kimś, gdybym miał szansę Muszę powiedzieć wprost, że to był wielki błąd Mówiłaś słowa, które słyszałaś w filmach W popowych singlach, głupio się przyznać Niby wiedziałem, ale bałem się zmądrzeć Słabe cytaty ze słabych książek Pamiętam każdy i w tym chyba cały sęk Pamiętam choć wolałbym nie Bo zmarnowałem czas Myślałem, że się skończył świat Dziś to wydaje się zabawne Mimo chwil prosto z piosenek Taylor Swift Nie spodziewałem się, że przejdzie mi Trochę zaskoczył mnie czas Miałem już wiecznie mieć złamane serce, dziś złamań brak Miał nie zastąpić Cię nikt Dziś jesteś tekstem w losowej piosence, nie znaczysz nic Trochę zaskoczył mnie czas Miałem już wiecznie mieć złamane serce, dziś złamań brak Miał nie zastąpić Cię nikt Dziś jesteś tekstem w losowej piosence i nie znaczysz nic