Dzisiaj nad miastem wisiał wielki szary dym (ej) A my sami w nim Ostatni miesiąc czułem głównie stres Przez ten wokół głośny szum Ostatnich pszczół Bo ja mam dosyć już tych wizji katastrofy Nie obchodzi mnie czy to egoizm Z tobą chcę dziś być a nie potrafię się rozdwoić Bez nas przecież chyba się nie skończy świat A nawet A nawet jeśli tak ♪ Chcę z tobą tańczyć Niech nam w takt bije trzask tektonicznych płyt Tych tektonicznych płyt Jeśli jutro wszystko się okaże Wiedz na pewno że ja z tobą Będę się chciał jak najszybciej zestarzeć (ej) Szybko zestarzeć Nawet jeśli został jeden dzień A jeśli został tylko jeden dzień (ej) Popatrzmy w ogień chociaż duszno tu Bo lasy płoną nam się kończy tlen (ej) Lecz póki płoną nam przynajmniej będzie ciepło (ej) Ja chcę się dzisiaj gapić w piekło To co będzie jutro nie dotyczy nas (ej) Przez plastikową słomkę pić ostatni vermut Nie czując się przy tym jak ostatni cham To koniec (tak to koniec) To koniec Jeśli to koniec to zdaje się że nie przez nas A nawet A nawet jeśli tak Chcę z tobą tańczyć (Chce z tobą tańczyć) Niech nam w takt bije trzask tektonicznych płyt (tektonicznych płyt) Tych tektonicznych płyt (ej, ej) Jeśli jutro wszystko się okaże (Jeśli wszystko się okaże) Wiedz na pewno że ja z tobą Będę się chciał jak najszybciej zestarzeć Szybko zestarzeć Nawet jeśli został jeden dzień