Kishore Kumar Hits

Lordofon - 2012 lyrics

Artist: Lordofon

album: Plastelina EP


Serce waliło gdy zgłaszałaś się na polskim
Dwa dwanaście to był spoko rok
Potem na przerwach zamyślona zawsze wertowałaś książki
Z kartonika piłaś słomką sok, chciałbym być nim
Lecz kardynalny bałem się popełnić błąd
Masz ciemne włosy, większość chłopców woli bląd
Ja palę Marlboro Gold, ale w sumie nawet rzucić chcę
Lecz bez ciebie i tak nie da się
A bym powiedział Ci, że wszyscy wokół głupi są
I że jak stary dziad czuję się, choć mam ledwo szesnaście lat
Dobrze było jak korytarzem pałętałem się bez celu
Tylko po to, żeby raz zobaczyć cię
Dobrze było jak zwiedzałem gmach liceum
Tylko po to, żeby się dowiedzieć, że
Że nie ma w nim

W piwnicy Jurka gramy całe Never Mind Nirvany
Ty się uczysz matmy, się stresujesz, że nie umiesz nic
To było lata temu, jak płaskowyż na Skawperu
Dużo starań, a brak celu
Nie wiem o co chodzi ci
A dla ciebie zostałbym tu cały dzień
Dla ciebie może bym poświęcił się
Czekał bym do końca lekcji, pisząc ci piosenki
Chociaż przeważnie jest ze mnie leń
W za dużych swetrach przechadzasz się słusznie
Dni są już coraz krótsze
Rękaw podwijam i odkryta szyja, od zimna tak ciężko jest umrzeć
A bym powiedział Ci, że wszyscy wokół głupi są
I że jak stary dziad czuję się, choć mam ledwo szesnaście lat
Dobrze było jak korytarzem pałętałem się bez celu
Tylko po to, żeby raz zobaczyć cię
Dobrze było jak zwiedzałem gmach liceum
Tylko po to, żeby się dowiedzieć, że
Że nie ma w nim
Korytarzem pałętałem się bez celu
Tylko po to, żeby raz zobaczyć cię
Dobrze było jak zwiedzałem gmach liceum
Tylko po to, żeby się dowiedzieć, że
Że nie ma w nim

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Oz

2021 · single

Similar artists