Fajnie słyszy Czuje czule Fajnie widzi świat Spostrzega często podobnie jak ja Pozwalam mu też słyszeć za siebie Idę dalej I tam za niego wysłuchuję ja Mówi mi Prawdy nie widać On jej nie dotyka Nie da dzielić się nią I nie da jej mi Bo to nie miłość jest To nie tak jak miłość Nie bywa blisko Nie jak miłość Nie jak my I nawet ta, którą zna Obca mu jest i wątpliwa jeszcze A może na szczęście? ♪ Ale on jest tak daleko, daleko Wystarczy, że przyśle słowo jedno A ja już znam jego dni Oczy jego widzę, sny I go znam I tęsknie jak za nikim ♪ Szybciej śpij Szybko śpij Zdaje mi się, że na zewnątrz lepiej jest Ładniej tu Boję się, że zapomnisz Że nie rozpoznasz tam mnie Z każdym snem czasu jest mniej-mówię Z każdym dniem Mówi Prawdy nie widać On jej nie dotyka Nie dzieli się nią nikt I nie da jej mi Bo to nie miłość Cenna nie jest dla nas, nie ważna Nie teraz, nie dziś Póki umiesz to śpij ♪ Ale on jest tak daleko, daleko Wystarczy, że przyśle słowo jedno A ja już znam jego dni Oczy jego widzę, sny I go znam I tęsknie jak za nikim