Znienacka wpadasz na lustro i jest tak: "Boże, Boże, a kto ty? To ciebie dziś widziałam, ździro, w łazience Czekaj, czekaj, twoje zdjęcie mój stary ma w portfelu" "Słodki Jezu, co ty na mnie wyskakujesz, jak wariatka jakaś?" W oczach czysty obłęd Błagam, niech ktoś mnie ostrzega Że wchodzę w lustra Już teraz wiem, czemu nakleja się na nie coś Na przykład gwiazdki z białej taśmy Na szybach kształty ptaków Błagam, niech ktoś mnie ostrzega, że wchodzę w lustra Już teraz wiem, czemu nakleja się na nie coś Na przykład gwiazdki z białej taśmy, na szybach kształty ptaków Na szybach kształty ptaków, na szybach kształty ptaków Znienacka wpadasz na lustro i jest tak: "O, jak dobrze dziś wyglądasz! Co za podkład, że wcale go nie widać, taki dobry Ale wystaje ci brzuch, przyciasny podkoszulek to podkreśla W za dużym wyglądasz jak w worku, więc Jakbyś nie kręciła się, to dupa zawsze z tyłu jest" Błagam, niech ktoś mnie ostrzega Że wchodzę w lustra Już teraz wiem, czemu nakleja się na nie coś Na przykład gwiazdki z białej taśmy Na szybach kształty ptaków Błagam, niech ktoś mnie ostrzega, że wchodzę w lustra Już teraz wiem, czemu nakleja się na nie coś Na przykład gwiazdki z białej taśmy, na szybach kształty ptaków Na szybach kształty ptaków, na szybach kształty ptaków Że wchodzę w lustra Że wchodzę w lustra, wchodzę w lustra Że wchodzę w lustra Błagam, niech ktoś mnie ostrzega Że wchodzę w lustra