Byliśmy biedni Jak może być tylko czeladnik ekwadorski Przy życiu utrzymywał nas tylko sen O bogactwie Polski Tutaj jest korupcja i inflacja Hunta słoma z buta But ze słomy Nieszczęsny mój ekwador ulubiony, Ulubiony... Daleko do boga Blisko do stanów Doprowadzi cię i nie stracisz wiary Wiary w codzienność A niewiary w czary-mary Uwierz w taką wiarę Daj mi na życie Na stan daj mi ponad czasy Hose: nono... Maria: sisi... - Męczy mnie to sisi. - Ciebie męczy?!