Powiedzieć jak merci i fuck
Odpalam, zagaszam, dziękuję, przepraszam
To, co jest grą, tą naturę swą ma
Tam, gdzie nie ma ojca, matki
Na znaczenia mosty ma i kładki
Co powiesz, giń gnoju
Czy powiesz giń feniksie
Pije się na pogrzeb, pożar
Ale tez na ślub i sumę
Pije się na halo
Pije się na halo
I o tym trzeba zrobić program
Taki piękny i nieśmiały zwis
Jadę, dalej w chlapię
W klapie mam goździka
W marynarce klapę
Nie zna życia, kto nie służył
Jadę pasem bez ograniczeń
Szepnij mi na uszko słówko
To ci się nim poszczycę
I o tym trzeba zrobić program
Taki piękny i nieśmiały zwis
Taki piękny i nieśmiały zwis
Taki piękny i nieśmiały zwis
Taki piękny i nieśmiały zwis
Taki piękny i nieśmiały zwis
Taki piękny i nieśmiały zwis
Taki piękny i nieśmiały zwis
Przecież to jest fenomenalne
A ona mi mówi, że to wie każde dziecko
A ona mi mówi, że to wie każde dziecko
Blue sky, sokole, blue sky
Blue sky, sokole, blue sky
Blue sky, sokole, blue sky
Blue sky, sokole, blue sky
Blue sky, sokole, blue sky
Blue sky, sokole, blue sky
Blue sky, sokole, blue sky
Blue sky, sokole, blue sky
Pije się na pogrzeb, pożar
Ale tez na ślub i sumę
Pije się na halo
Поcмотреть все песни артиста