Wróć, wróć jeszcze dziś, wróć jeszcze dziś Bez ciebie nie wiem dokąd iść i po co żyć Bez ciebie wschody i zachody odmierzają szare, puste dni Usycha chleb, gorzknieje woda, lecz nadzieja wciąż tkwi Że już niedługo serca dwa razem będą bić Tylko ty wróć do mnie jeszcze dziś ♪ Wróć, wróć jeszcze dziś, wróć jeszcze dziś Bez ciebie nudzę się jak ćma, zmęczona mysz Gorzknieje woda, chleb gorzknieje W zimnym ogniu mi rdzewieje nóż Lecz ciągle, ciągle mam nadzieję, że niedługo chyba już Powiedzieć znowu będę mógł, że mam po co żyć Tylko ty wróć do mnie jeszcze dziś ♪ (Wróć) wróć jeszcze dziś (wróć jeszcze dziś) Przy tobie serce będzie znów spokojnie bić Znów jeden ogień nas ogrzeje, ogień co się teraz ledwo tli Choć nieraz w oczy wiatr zawieje, ale przy mnie będziesz ty Z tobą w najtrudniejszą z dróg zawsze mogę iść A więc wróć, wróć do mnie jeszcze dziś ♪ (Wróć) wróć jeszcze dziś, ha (wróć jeszcze dziś), ha-a (Wróć) wróć jeszcze dziś (wróć jeszcze dziś) Wróć, wróć jeszcze dziś, ha (wróć jeszcze dziś) (Wróć) ha, jeszcze dziś, (wróć jeszcze dziś), ha (Wróć) ha (wróć jeszcze dziś)