Jak mnie wezmą przed sąd, będę cały w Dior Bo jak przemycać tony, a nie tylko kilo Rozpieszczona histeryczka, nie wie co to miłość A jak się nie zamknie kupi torbę Louis Vuitton Nie chodzę na spacer, bo zawsze jeżdżę autem Pod salonem Lambo śpiewam serenadę Wyjdź do mnie kochanie, kocham Cię naprawdę Wyjdź tylnymi drzwiami, ochrona się nie kapnie Nie możesz spać w nocy (nie), wypachniona Dior'em Ekskluzywna dama w hotelowym lobby Nie wyjdziesz dziś sama Będziesz cała rozgrzana, aż będą nas gonić Od zawsze chce Cię zdobyć Nieważne ilu miałaś, to byli tylko chłopcy Tyle lat się znamy, zawsze nie po drodze Jakby Bóg mnie chronił ♪ Jak mnie wezmą przed sąd, będę cały w Dior Bo jak przemycać tony, a nie tylko kilo Rozpieszczona histeryczka, nie wie co to miłość A jak się nie zamknie kupi torbę Louis Vuitton Nie chodzę na spacer, bo zawsze jeżdżę autem Pod salonem Lambo śpiewam serenadę Wyjdź do mnie kochanie, kocham Cię naprawdę Wyjdź tylnymi drzwiami, ochrona się nie kapnie Nie możesz spać w nocy (nie), wypachniona Dior'em Ekskluzywna dama w hotelowym lobby Nie wyjdziesz dziś sama Będziesz cała rozgrzana, aż będą nas gonić...