Ludzie mawiają, że to maszyna-Bestia (łoołoo o tak) Podobno diabeł wyrzucił ją z piekła. (ułooaa) To rozpędzony taran szynowy number one, To monstrum stalowe Stacji widmo, tyran. Adrenaliny chęć Każdy zabrać je rad. Nawet nie dokończony most, Który chciałbyś przeskoczyć, Ale pocisk ten to niezwykła kareta. Więc na pokład wejdź, Odpłyń, daj się zaskoczyć Lokomotywie nazywanej Luxtorpeda. Zbudzony w oknie horyzont leniwy (Jeest, jeest, jeest) Ze snu wyrwany pędzącym krzykiem (ułooaa) Dzikim jak koni tabuny Jak pierwotne BUM to potwór, Bo to jakby z miliona trybun pasażerowie "Uwaga! odjazd! Już czas". Nawet nie dokończony most, Który chciałbyś przeskoczyć Ale pocisk ten to niezwykła kareta. Więc na pokład wejdź, Odpłyń, daj się zaskoczyć Lokomotywie nazywanej Luxtorpeda. ♪ Dzikim jak koń i tabuny Jak pierwotne BUM to potwór, Bo to jakby z miliona trybun pasażerowie "Uwaga! Odjazd! Już czas!". Nawet nie dokończony most, Który chciałbyś przeskoczyć Ale pocisk ten to niezwykła kareta. Więc na pokład wejdź, Odpłyń, daj się zaskoczyć Lokomotywie nazywanej Luxtorpeda.