Kłótnie rodziców Które słyszysz Za ścianą Dwa monologi Które znasz już na pamięć Konstruowane Żeby wywoływać ból Dwa monologi Znów kołyszą cie do snu Ale ty wiesz Że to wszystko Chcesz zrobić inaczej Dużo o tym myślisz I mocno w to wierzysz Wiesz że to wszystko Chcesz zrobić inaczej Dużo o tym myślisz I mocno w to wierzysz Popołudniami Oddajesz się marzeniom O wyciągniętym W twoją stronę ramieniu Na którym mogłabyś położyć Zmęczoną krzykiem głowę Snujesz plany na przyszłość Znane tylko sobie I wiesz Że to wszystko Chcesz zrobić inaczej Dużo o tym myślisz I mocno w to wierzysz Wiesz że to wszystko Chcesz zrobić inaczej Dużo o tym myślisz I mocno w to wierzysz