Maciej Maleńczuk - Baby lyrics
Artist: Maciej Maleńczuk
album: Klauzula sumienia
To nie tak, że nie lubię bab
Lecz może bab to tak, to fakt
To, że nie raz kochałem, wiesz
I że kobiety, wiesz to też
Czy prawa o tym mówić mam
Jeżeli nie dam sobie sam
Czy to, co powiem, będzie złe
Cóż, może tak, a może nie
Jako gatunek powiem, że
Sprytne i cwane, powiedz, nie?
To nie jest żadna wojna płci
Lecz raczej kto tu z kogo kpi
Ładne i zgrabne, ale wiesz
Nic nie jest wieczne i to też
Dziś to już tylko doktor wie
Co, gdzie i kiedy, itepe
Czyżbym przejawiał jakiś żal
Wszak jam jest Izadory szal
To ja kobiety niszczę wszak
I zaraz wszystkie, i to jak
Mogę się zgodzić, nigdy nie
Kobieta nie zniszczyła mnie
Bo gdyby miała to bym już
Był jednym z wąchających kurz
Kiedy mi zginąć przyjdzie chęć
Kiedy mi w słupku spadnie rtęć
Wolałbym w boju przyjąć cios
Niż baba przeszyć mnie ma wskroś
Ilu chłopaków dobrych ma
Kłopoty gorsze niż mam ja
Ilu niewinnie siedzi, bo
Sprzedała mściwa suka go
Ilu się przeszyć dało wskroś
Wcześniej czołgało: "proś ją, proś"
Jako przyjaciel zdradzi cię
Z babą nie zaprzyjaźniaj się
♪
Przez kogo Samson stracił fryz
Janosik zaś za żebro zwisł
Strzelała do Lenina bladź
I spudłowała, psia jej mać
Słyszę narastający krzyk
Oj, będzie nalot wściekłych strzyg
Już one nie darują mi
Aż do ostatnich moich dni
I tak ta ciągła walka trwa
W kotle czarownic ty i ja
Tak sobie uprzykrzamy los
A los się śmieje prosto w nos
Lecz może bab to tak, to fakt
To, że nie raz kochałem, wiesz
I że kobiety, wiesz to też
Czy prawa o tym mówić mam
Jeżeli nie dam sobie sam
Czy to, co powiem, będzie złe
Cóż, może tak, a może nie
Jako gatunek powiem, że
Sprytne i cwane, powiedz, nie?
To nie jest żadna wojna płci
Lecz raczej kto tu z kogo kpi
Ładne i zgrabne, ale wiesz
Nic nie jest wieczne i to też
Dziś to już tylko doktor wie
Co, gdzie i kiedy, itepe
Czyżbym przejawiał jakiś żal
Wszak jam jest Izadory szal
To ja kobiety niszczę wszak
I zaraz wszystkie, i to jak
Mogę się zgodzić, nigdy nie
Kobieta nie zniszczyła mnie
Bo gdyby miała to bym już
Był jednym z wąchających kurz
Kiedy mi zginąć przyjdzie chęć
Kiedy mi w słupku spadnie rtęć
Wolałbym w boju przyjąć cios
Niż baba przeszyć mnie ma wskroś
Ilu chłopaków dobrych ma
Kłopoty gorsze niż mam ja
Ilu niewinnie siedzi, bo
Sprzedała mściwa suka go
Ilu się przeszyć dało wskroś
Wcześniej czołgało: "proś ją, proś"
Jako przyjaciel zdradzi cię
Z babą nie zaprzyjaźniaj się
♪
Przez kogo Samson stracił fryz
Janosik zaś za żebro zwisł
Strzelała do Lenina bladź
I spudłowała, psia jej mać
Słyszę narastający krzyk
Oj, będzie nalot wściekłych strzyg
Już one nie darują mi
Aż do ostatnich moich dni
I tak ta ciągła walka trwa
W kotle czarownic ty i ja
Tak sobie uprzykrzamy los
A los się śmieje prosto w nos
Other albums by the artist
Ostatnia nocka ale to DRILL
2021 · single
Ostatnia nocka ale to DRILL (Radio Edit)
2021 · single
Psie łzy
2021 · single
The Ant
2018 · album
Nalej Jej
2018 · single
Ant
2018 · single
French Love
2018 · single
Maleńczuk Gra Młynarskiego
2017 · album
Mam Coś Zaśpiewać O Cyrku
2017 · single
Similar artists
Spięty
Artist
Republika
Artist
Marek Grechuta
Artist
Kazik
Artist
Obywatel G.C.
Artist
Homo Twist
Artist
Raz Dwa Trzy
Artist
Buldog
Artist
Klaus Mitffoch
Artist
Swietliki
Artist
Pudelsi
Artist
Lao Che
Artist
Voo Voo
Artist
Czesław Śpiewa
Artist
Tadeusz Nalepa
Artist
Yugopolis
Artist
Lech Janerka
Artist
Szwagierkolaska
Artist
Wojciech Waglewski
Artist