Kishore Kumar Hits

MŁODY DZBAN - 2x2 lyrics

Artist: MŁODY DZBAN

album: 2x2


Traktuję życie, jakby to był żarcik
Gdy siedzę ze snobami, piję Romper, jakby to był krafcik
Mówisz o sztuce, gadasz mi syf od rzeczy
Dostaniesz jabłkiem w ryj jak jebany syn człowieczy
Wsadzam kamienie w buty, żeby się jak Jezus poczuć
Chodzę po wódzie, bo mam znowu krechy zamiast oczu
Jeżeli tu jest świat, to sobie pieprzu dorzuć
Typy jak aromat moczu, który możesz w przejściu poczuć
Szkoła ciągle kłamie
Tylu predatorów, ilu ludzi nie wierzy w molestowanie
A każdy znawca odpowiedź ci wyjmie z syfu
Ty szukasz odpowiedzi na problemy milenijne typów
Jak przyjechać tu po przyszłość i nie oszaleć? (no jak)
Gdy za złe oceny spuści wpierdol tata (no jak)
Pięć minut przyjazd do miasta i studiowanie
I człowiek daje ci spojrzenie benzo wraka
Dwa razy dwa to jest pięć
W pięść ściskam pięć, kiedy pruje dupę leszcz
Dwa razy dwa to jest sześć, sześć, sześć
Dwa razy dwa to jest sześć, sześć, sześć
Dla mnie dwa razy dwa to jest pięć
W pięść ściskam pięć, kiedy pruje dupę leszcz
Dwa razy dwa to jest sześć, sześć, sześć
Dwa razy dwa to jest sześć, sześć, sześć
Jo, może mógłbyś odpisywać, co się dzieje dookoła bloku
Odkąd nie wychodzisz, to się zmieni diplodoku
Weź poprawkę, no i dzisiaj lepiej odstaw kawkę
Bo jebniesz na zawał, jak zobaczysz strzykawkę, ej
Tera lewo i prawo i mało miejsca w środku
Więc łatwo o wpierdol, nic nie jest w porządku
Zrób miejsce Młody Dzban, Ankou, Zdechły Osa
Co drugi dzieciak wali prozac
Dwa razy dwa to jest jeden
Dwa razy dwa to jest jeden

Поcмотреть все песни артиста

Other albums by the artist

Similar artists